POMOC Monis: Równanie:

3x−4		2x+7
	=
6x+1		4x−1

	3
3−		= 2x
	x+2

Monis: pomoze ktos?

think: zacznij od dziedziny a później wymnóż przez mianowniki i rozwiąż równanie kwadratowe...

Monis: a mozesz mi w tym pomoc?

think: dziedzina: w mianowniku nie może być 0 6x + 1 ≠ 0 → x ≠ .... 4x − 1 ≠ 0 → x ≠.... mnożenie na krzyż (3x − 4)(4x − 1) = (6x + 1)(2x + 7) wymnóż zredukuj wyrazy podobne i masz równanie kwadratowe, liczysz deltę i pierwiastki i koniec.

stanislaw: najpierw dziedzinę obliczamy 6x + 1 ≠ 0 6x ≠ −1 /6 x ≠ − ¹₆ 4x − 1 ≠ 0 4x ≠ 1/4 x ≠ ¹₄ D x∊R / {− ¹₆, ¹₄}

stanislaw: a teraz rozwiązujemy równanie mnożąc na krzyż: (3x − 4)(4x − 1) = (6x + 1)(2x + 7) 12x² − 3x − 16x +4 = 12x² + 42x +2x +7 12x² − 3x − 16x +4 − 12x² − 42x − 2x −7 = 0 −63x = 3/ −63 x = − ³₆₃ x = − ¹₂₁

Monis: a tenb drugi przyklad mozesz mi pomoc:(? nie kapuje wlasnie tego

think: a tan drugi mogłabyś już sama zrobić...jak inni będą robić za Ciebie to się nie nauczysz, także pisz tutaj to będziemy Ci mówić czy robisz dobrze czy źle.

Monis: w tym rzecz ze nie wiem jak to zrobic

Monis: jedni kaza liczyc x1 i x2 tutaj nie trzeba juz nie rozumiem kompletnie

think:

	3
3 −		= 2x
	x + 2

dziedzina: w mianowiku nie może być0 czyli x + 2 ≠ 0 → x ≠

	3
3 −		= 2x / * (x + 2)
	x + 2

mnożysz, redukujesz i w tym wypadku na pewno już będzie równanie kwadratowe.

think: Moniś, bo nie robiłam tego zadania, więc nie zauważyłam, że x² się redukują więc zamiast równania kwadratowego wyszło liniowe i tyle. Żadna czarna magia.

Monis: 3(x + 2) − 3 = 2x(x + 2) 3x + 6 − 3 = 2x² + 4x 3x + 3 = 2x² + 4

Monis: 0 = 2x² − 3x + 1

Monis:

Monis: i co dalej?

think: no i dobrze, masz równanie kwadratowe i masz policzyć jego pierwiastki

Monis: czyli delta itp?

Monis: Δ = 9 − 8 = 1 √Δ = 1

Monis:

think: no licz... przecież dobrze jest teraz tylko x₁ i x₂

Monis: czyli 2x2−3x+1=0 a=2 b=−3 c=1

	−b+√Δ
x1 =
	2a

	−3+1
x1 =
	2*2

	−2
x1 =
	4

?

Monis:

	−b−√Δ
x2 =
	2a

	−3−1
x2 =
	2*2

	−4
x2 =		= 1 ?
	4

Monis: dobrzE?

Jack: niedobrze, b=−3, wiec −b=3.

Monis: czyli gdzie mam popelniony blad?

Monis: nie wiem co robie zle czy moze mi ktos to pomoc?

Monis: odp musi byc x1 = 1

	3
x2 = −
	2

Jack: przy wyliczaniu x₁ i x₂.

Monis: czyli wyjdzie

	3−1
x1 =
	2*2

	2
x1 =
	4

	3+1
x2 =
	2*2

	4
x1 =		= 1 to sie zgadza ale to 1:( nie
	4

Monis:

	3
ma wyjsc x = −
	2